Świat oglądany z perspektywy „dwóch kółek” wygląda zdecydowanie inaczej – każdy zapalony rowerzysta doda bez wahania, że lepiej. Jednak jak wszystko, wyprawy rowerowe mają także drugą stronę medalu. Co zrobić, żeby nie być niemiło zaskoczonym w połowie trasy? Najlepiej zawczasu przewidzieć nieprzyjemności i odpowiednio się na nie przygotować.

Zadbaj o masę – swoją i sprzętu

Trekking rowerowy to sport, w którym liczy się każdy kilogram. Cały nasz dobytek toczymy przecież za pomocą serca i mięśni nóg. Na pierwszym miejscu należy więc zadbać o odpowiednią kondycję. Regularny jogging czy pływanie nie tylko poprawi wydolność naszego organizmu, dzięki czemu unikniemy wyczerpania w trakcie pokonywania zaplanowanych odcinków, ale także pozwoli utrzymać właściwą masę ciała.

Ostatecznie zamiast dodatkowych kilogramów własnej wagi możemy zabrać sprzęt lub prowiant. Również podczas doboru ekwipunku musimy zwracać uwagę na zbędne kilogramy i dążyć do zminimalizowania masy. Pamiętajmy, że w przeciwieństwie do wędrówek pieszych, w trakcie wypadów rowerowych musimy mieć ze sobą nie tylko ubranie, jedzenie, apteczkę czy namiot, ale także przynajmniej podstawowe narzędzia do bieżących napraw, zapasowe dętki czy smary.

Zapewnij sobie komfortowy wypoczynek

Po całym dniu pedałowania warto zapewnić sobie odpoczynek w suchym, ciepłym i komfortowym miejscu. To może być trudne zadanie, szczególnie jeśli znajdujemy się z dala od tak zwanej cywilizacji. Wśród cyklistów zdecydowaną popularnością cieszą się namioty MSR Hubba Tour 1 & Hubba Tour 2 – testowane w trakcie rozmaitych rowerowych wypraw, od Islandii po upalną Turcję.

Dzięki znacznemu obniżeniu masy (namiot 1-osobowy waży poniżej 2,32 kg) oraz bardzo przestronnemu wnętrzu, pozwalającemu ukryć przed deszczem nie tylko bagaż, ale i rower, namioty Hubba mają jeden z najlepszych stosunków ceny do jakości, którą powinniśmy brać pod uwagę, kompletując ekwipunek.

Lekki namiot warto uzupełnić o równie lekki materac. Ważący 450 g NeoAir XLite to najlżejszy produkt Thermarest z tej rodziny, zapewniający komfort naszemu kręgosłupowi podczas wypoczynku a całemu ciału – przyjemne ciepło i izolację termiczną od ziemi.

Zabezpiecz siebie i ekwipunek

Wyprawy pod namiot mają to do siebie, że są nieprzewidywalne, przynajmniej pod względem pogody. Suszenie namokniętych ubrań w czasie trwającego cały tydzień deszczu to nie lada zadanie – kto próbował się go podjąć, ten wie, czym to pachnie.

Dlatego możemy zabezpieczyć swoje rzeczy przed zamoknięciem w przypadku deszczu czy przeprawy przez strumień. Idealnie nadają się do tego worki BlockerLite, o niewielkiej masie (w zależności od litrażu: od 30 do 60 g), które stanowią skuteczną barierę dla wody.

Nieskomplikowane w pakowaniu, ergonomiczne w przechowywaniu i występujące w objętościach od 2,5 do 20 litrów sprawią, że przechowywanie naszych rzeczy z dala od wody będzie dziecinnie łatwe. Podstawowe przygotowania za nami, ale wyprawa rowerowa to przedsięwzięcie, które wymaga od cyklisty trochę starań. Dlatego już niedługo powiemy sobie więcej na temat m.in. przygotowania i przechowywania żywności, wody czy kompletowania dodatkowego wyposażenia.