Kuchenka MSR Reactor to element wyposażenia marki MSR, którego używam najdłużej. Zakupiłam ją przed zimową wyprawą w Ałtaj na Biełuchę początkiem 2010 roku. Wtedy warunki – zima stulecia, i to na Syberii – rzeczywiście dały nam w kość.

Sprzęt w temperaturach poniżej – 50 stopni zawodził. Kuchenka turystyczna MSR Reactor, choć gotowanie trwało długo, kartusz z gazem trzeba było cały czas podgrzewać od dołu świeczką, a mimo bulgocącej już w garnku wody jednocześnie na pokrywce zbierał się szron, to jednak dała radę.

Zwykłe palniki były całkowicie bezużyteczne. Gdyby nie MSR Reactor, w ogóle nie moglibyśmy prowadzić działalności górskiej.

Później kuchenki tej używałam wielokrotnie podczas wypraw w różne rejony świata, przeważnie w warunkach wysokogórskich letnich. Kuchenka gotuje szybko i to jest jej najważniejszym atutem.

W warunkach, gdy każdą kroplę wody trzeba topić ze śniegu, gotowanie stanowi główną część długiego rytuału porannych przygotowań do wyjścia, ograniczając dodatkowo możliwość poruszania się w ciasnocie namiotu całemu zespołowi.

Dlatego możliwość zaoszczędzenia czasu na gotowaniu jest bardzo istotna, wpływa na przyspieszenie porannego wyjścia wspinaczy z namiotu, a co za tym idzie zwiększa ich bezpieczeństwo. W tym względzie kuchenka Reactor sprawdza się znakomicie.

A jeśli użyć jej na niższych wysokościach i w bardziej przyjaznych temperaturach, gotowanie staje się czynnością jeszcze szybszą, porównywalną z czasem gotowania wody w czajniku elektrycznym w warunkach domowych.

Również pod względem bezawaryjności kuchenka MSR Reactor zdaje egzamin. Raz tylko zdarzyło się, że kuchenka się zapchała i konieczna była jej naprawa.

Czy można by kuchenkę w jakiś sposób ulepszyć? Myślę, że tak. Wypukły w swej formie palnik znakomicie sprawdza się w komplecie z dedykowanymi, posiadającymi u dołu specjalne wgłębienie, garnkami MSR.

Jednak nie zawsze wszyscy w zespole takie garnki mają, a często gotujemy kilka potraw i używamy na zmianę kilku naczyń. Może warto by w przyszłych modelach pomyśleć o podstawce, umożliwiającej postawienie na palniku MSR Reactor zwykłego garnka?

Zaś dla tych, którzy chcą korzystać z naczyń dedykowanych do MSR Reactor może warto by opracować zestaw garnków, choćby takich jak obecnie dostępne 1,  1,7 i 2,5l., lecz wygodnie mieszczących się jeden w drugi?

Autor recenzji: Aleksandra Dzik