Struktura i jednostki

W śpiworze puchowym puch jest pozamykany w trójwymiarowych komorach o różnym kształcie. Generalnie chodzi o to, żeby „kuleczki” puchu nie przemieszczały się wewnątrz konstrukcji. W przypadku rozerwania takiej komory puch po prostu się wysypie i odleci.

O jakości puchu decyduje jednostka Cuin (cubic inch), czyli ilość cali sześciennych, jaką jest w stanie wypełnić określona ilość puchu (jedna uncja czyli 28 gram). W praktyce puch oznaczony symbolem 700 Cuin określa, że 28 gram tego puchu zajmuje objętość prawie 11,5 litra!

Ocieplina syntetyczna jest skonstruowana jak koc, a właściwie jak kilka koców położonych na siebie i ze sobą spojonych przy pomocy różnych technologii. Spajane są ze sobą włókna o rożnych kształtach i konstrukcji od jednej do siedmiu dziurek w przekroju, proste i spiralne.

Najłatwiej jest określać jakość ociepliny za pomocą jej gęstości czyli ile waży 1 m2 danej ociepliny i na podstawie jej gęstości określać wartość izolacyjności, choć może się okazać, że wiodący producenci wytwarzają ocieplinę o 30% mniejszej wadze niż konkurencja ale porównywalną termicznie.

Śpiwór puchowy czy syntetyczny? Struktura a usuwanie lodu

 Bardzo istotnym czynnikiem wyboru jest możliwość wyladzania (usuwania lodu – przyp. red.) śpiwora syntetycznego. Otóż kiedy jest bardzo zimno, punkt zamarzania będzie znajdował się wewnątrz śpiwora, pod jego powłoką zewnętrzną. I tam będzie się gromadził lód.

Ponieważ ocieplina syntetyczna jest gładka, po rozpruciu tkaniny zewnętrznej łatwo jest z niej wykruszyć i wytrzepać bryłki lodu. W przypadku śpiwora puchowego nie byłoby to możliwe, bo „kulki” puchu po prostu by się wysypały, poza tym są zbyt małe i ruchome żeby lód osiadł w jednym miejscu i można go było usunąć.

Waga

Puch jest zdecydowanie lżejszy niż ocieplina syntetyczna, nawet kilkukrotnie. Tam gdzie każdy gram się liczy puch będzie zawsze naturalnym wyborem. Ociepliny syntetyczne są znacznie cięższe, wszystko zależy od użytego surowca i jego struktury.

Śpiwór który izoluje do +5°C z puchu może ważyć tylko 0,5kg, śpiwór syntetyczny musi ważyć 1 kg. Śpiwór ekspedycyjny, który izoluje do -40°C z puchu ważyć może nawet poniżej 2 kg, śpiwór syntetyczny ważyć będzie minimum 4 kg. Tak więc różnica w wadze jest ponad dwukrotna!

Objętość

Puch daje się skompresować do niezwykle małych rozmiarów. Wynika to z jego niezwykłej struktury, o której więcej informacji znajduje się powyżej. Jest to jedyny materiał/ocieplina, którego objętość daje się zmniejszyć kilkunastokrotnie!

Ociepliny syntetyczne ze względu na swoją warstwową strukturę daje się zmniejszyć do spakowania zaledwie kilkukrotnie. Najcieplejsze nawet wyprawowe śpiwory puchowe po spakowaniu mają objętość 20 litrów, a śpiwory syntetyczne około 40 litrów, chociaż dzięki sprytnym ściągaczom na workach można tę objętość zmniejszyć o 20% czyli do około 30 litrów.

Pojemność cieplna

Pojemność cieplna mówi nam o tym, jak szybko nasz śpiwór się zagrzeje, tzn. jak szybko nam się w nim zrobi ciepło. W puchu ciepło zrobi się błyskawicznie. W syntetyku może minąć sporo czasu zanim się zagrzejemy. Dlatego najlepsze rękawice puchowe i botki do ogrzania stóp robi się z puchu. Podobnie jest też z kurtkami.

Śpiwór puchowy czy syntetyczny? Dystrybucja ciepła

Dystrybucja ciepła mówi nam o tym, czy ciepło wytwarzane przez nasz organizm rozprowadza się po całym śpiworze. Jest to niezwykle ważne, ponieważ większość ciepła podczas snu wytwarza nasza klatka piersiowa, a nie ręce i nogi. W bardzo niskich temperaturach potrzeba, żeby ciepło poprzez ocieplinę wędrowało po całej powierzchni śpiwora, aby ogrzać części ciała produkujące mniej ciepła. Okazuje się, że śpiwory puchowe dystrybuują ciepło znakomicie, natomiast syntetyki znaczenie gorzej. W efekcie podczas bardzo zimnych nocy w śpiworach syntetycznych może być tak, że ciepło nam będzie w korpus, a nogi będą nam marzły. W śpiworach puchowych raczej się to nie zdarza.

Wytrzymałość mechaniczna śpiworów puchowych i syntetycznych

Zarówno puch jak i ociepliny syntetyczne mają tutaj spore wady. Śpiwory z obu rodzajów ocieplenia należy przechowywać w formie rozłożonej, bez ściśnięcia w worku.

Inaczej przy długotrwałym przechowywaniu w worku własności termiczne ulegną znacznemu pogorszeniu, a ocieplina może ulec zniszczeniu. Również maksymalne ściśnięcie ociepliny może doprowadzić do jej bezpowrotnego uszkodzenia. Syntetyki są znacznie wytrzymalsze mechanicznie (np. na przeciąganie się w śpiworze i naciąganie przez to tkaniny). Po prostu można je mniej szanować.

Żywotność

Czyli ile lat posłuży nam nasz śpiwór? Okazuje się, że to bardzo ważne kryterium. Często używany śpiwór puchowy nie straci swoich właściwości nawet przez 10 lat. Często używany śpiwór syntetyczny co 2 lata będzie mniej więcej o połowę cieńszy.

Po 4 latach taki syntetyk będzie się nadawał tylko i wyłącznie na letnie wyjazdy pod namiot. Taka jest niestety smutna prawda, że mechaniczna żywotność ocieplin syntetycznych jest nieporównywalnie gorsza niż naturalnego puchu. Jeżeli więc przeliczymy sobie cenę rzeczy puchowych na ilość lat użytkowania okaże się, że drogie z pozoru rzeczy puchowe są najtańsze!

Czas suszenia, higroskopijność, wyladzanie

Śpiwory wykonane z włókien syntetycznych to głównie poliester, który chłonie niewiele wody i bardzo łatwo go wysuszyć. Zawilgocony puch szybko traci swoje własności termiczne, zbija się i skleja.

Czas suszenia puchu może wynosić nawet kilka dni. Do wysuszenia śpiwora syntetycznego wystarczy kilka godzin słońca. Przy długich wyprawach sporo jest sytuacji gdzie woda przenika do wnętrza śpiwora. Około litr wilgoci na dobę to pot z naszego ciała, sporo wody wcieramy również w tkaninę śpiwora leżąc na karimacie. Zdarzają się sytuacje awaryjne, gdy jakiś płyn wyleje nam się na śpiwór.

Gdy jest bardzo zimno wydychane powietrze natychmiast zamarza, szron osiada wokół szyi i kaptura a następnie topi się i przenika do wnętrza śpiwora. Zdarza się tak szczególnie przy długich wyprawach arktycznych, gdzie jest wilgotno mimo niskich temperatur.

Rzadziej w wyprawach wysokogórskich, gdzie powietrze jest bardzo suche. Puch, mimo że jest niezwykle dobrym izolatorem, chłonie bardzo dużo wody. Nie ma na to rady. Zatrzymuje ciepło, więc i zatrzymuje wilgoć zawartą w powietrzu.

Jest kilka sposobów zminimalizowania tego efektu. Jednym z nich jest proces impregnacji puchu (silikonowania puchu). Puch powleczony silikonem lepiej znosi wilgoć i nie skleja się tak bardzo.

Kolejnym sposobem jest uchronienie puchu przed przenikaniem wilgoci z zewnątrz poprzez zastosowanie na powłoki zewnętrzne śpiworów materiałów powleczonych membraną wodoodporną (Pertex Endurance, Gore dry-loft itp.).

Wszędzie tam, gdzie mimo niskich temperatur panuje ogromna wilgotność najlepszym rozwiązaniem jest ocieplina syntetyczna. Czyli: Arktyka i rejony Mc Kinley w Ameryce Północnej oraz morza i oceany. W Polsce zimą bywa wilgotno w Bieszczadach i Karkonoszach szczególnie gdy temperatura oscyluje wokół 0°C. Również na jachty śródlądowe i morskie lepiej zdecydować się na syntetyk.

Wszędzie indziej, we wszystkich górach świata, na Antarktydzie i na pustyniach puch jest najlepszym rozwiązaniem.

Mamy nadzieję, że dylemat śpiwór puchowy czy syntetyczny jest już dla Państwa po lekturze artykułu rozstrzygnięty.

Co to jest komfort cieplny według EU STANDARD EN 13537?

Jest to norma, która pozwoliła ujednolicić i wprowadziła standard odczuwania komfortu cieplnego użytkowników śpiworów. Dotychczas każdy producent śpiworów mógł zwodzić klientów mówieniem, że jedni marzną bardziej niż inni, a przez to bardzo subiektywnie oznaczać parametry swoich śpiworów.

Kupujący nie mogli być pewni czy dany śpiwór jest wystarczający dla nich. Wprowadzenie normy definitywnie to zmieniło. Norma jest skonstruowana przy użyciu termalnego manekina (wytwarza on tyle ciepła co ludzkie ciało), który jest ubrany w bieliznę termiczną z długim rękawem oraz skarpety zakrywające kostki.

Manekin jest wyposażony w sensory temperatury na całym swoim „ciele”, z których dane pozwalają na odczyty temperatury wewnątrz śpiwora. Zanim przejdziemy do testów – jedna bardzo ważna informacja. Komfort termiczny kobiet i mężczyzn jest różny. Średnio o 7°C. Oznacza to, że kobiety potrzebują średnio 7°C więcej niż mężczyźni żeby czuć się komfortowo.

Ta właściwość jest wykorzystana do konstruowania normy. Dzięki temu bardziej marznące kobiety też mają podany zakres temperatury, który zapewni im komfort. Norma określa różne wartości:

  • T-comfort (temperatura komfortu) – Jest to dolna granica temperatury, przy której zwykła kobieta może spać komfortowo. Dodatkową informacją jest to, że kobieta ma wyprostowane nogi.
  • T-lim (temperatura limitu, temperatura graniczna) – Jest to dolna granica temperatury, przy której zwykły mężczyzna może spać komfortowo. Dodatkową informacją jest to, że mężczyzna ma podkurczone nogi, jest skulony.
  • T-ext (temperatura graniczna, temperatura ekstremalna) – Jest to taka temperatura, przy której możliwe jest wystąpienie hipotermii u zwykłej kobiety po 6 godzinach snu. Kobieta ma podkurczone nogi.

Norma definiuje kobietę jako dziewczynę: 25 lat, 60 kg, 160 cm wzrostu.
Natomiast mężczyznę jako chłopaka: 25 lat, 70 kg, 173 cm wzrostu.

Wdrożenie tej normy spowodowało, że producenci śpiworów obniżyli deklarowane przez siebie wartości temperatur dla swoich produktów. I choć wszystko stało się mniej ciepłe, to jednak zaczęło być bardziej bezpieczne.