Komfort

Materac jest po prostu super, śpi się prawie jak w domu (w domu mam twardy materac 12cm, tutaj grubość 6,3 cm jest w zupełności wystarczająca). Spałem na tej matce turystycznej prawie 2 miesiące i nie wyobrażam sobie tych wszystkich nocy na zwykłej karimacie, a nawet kilku!

Była taka jedna noc w bazie z jakiegoś powodu [pożyczyłem swój materac komuś do obozu wyżej i sam spałem na 2 karimatach w bazie i nie wyspałem się tak jak poprzedniej nocy. 

Jedyny mankament dmuchanego materaca jeśli chodzi o komfort jest sytuacja, kiedy nie obciążamy większości powierzchni np. siedząc na niej, wtedy czasem się zdaża że siedzimy praktycznie na podłożu bo całe powietrze idzie do nieobciążonej części, można temu jednak w miarę łatwo zaradzić składamy materac na pół i wtedy już jest OK. Nie jest to jakoś szczególnie uciążliwe 🙂

Waga & Rozmiar

Waga – 430g to waga absolutnie akceptowalna i zwykła karimata waży podobnie; rozmiar – po starannym spakowaniu zajmuje tyle miejsca co 0,5l butelka coli :), a pakowana na szybko w trudnych warunkach zajmuje mniej niż litrowa butelka, w porównaniu ze zwykłą karimata nic nie zajmuje 🙂

Izolacja cieplna

Izolacja – 6,3cm powietrza + warstwa odbijająca ciepło do góry robi swoje, leżąc masz wrażenie, że materac grzeje, kładziesz nadmuchany materac bezpośrednio na śniegu, kładziesz się nago na materac i jest ciepło od spodu!

Podczas chwili relaksu w okolicach bazy pod Pikiem Pabiedy i Chan Tengri na wysokości ok 4000 m.n.p.m.
martwiłem się też o pompowanie / dmuchanie na dużych wysokościach, ale nie było to problematyczne, po prostu wydmuchiwałem powoli powietrze normalnie oddychając i zajmuje to ok 4-7 minut, a da się zrobić szybciej.

Trwałość

Oczywiście – trzeba na nią uważać, żeby nie przebić czymś w namiocie czy nie przepalić, ale jak się nie chodzi w rakach w namiocie i zachowuje zdrowy rozsądek to jest bardzo mocna. Kilka razy rozkładałem ją bezpośrednio na bardzo ostrych kamieniach i w końcu udało mi się przebić ale zrobiłem to na zasadzie sprawdzenia granic wytrzymałości i chciałem też zobaczyć jak spisze się mikro zestaw naprawczy.

Naprawa zajmuje 5 minut i ma wytrzymałość jak sprzed naprawy. naprawy dokonywałem na wysokości 4400 m.n.p.m. i wszystko działa.

Podsumowanie

Trochę obawiałem się wpływu mrozu, że materiał będzie sztywniał pękał itp, nic takiego się nie dzieje, w obozie 2 pod pikiem Lenina 5400 m.n.p.m. z Marcinem Kinem.

Generalnie jest to produkt, który biorę na każdy wyjazd, nawet jak nie planuję biwaków i polecam wszystkim, bo komfort snu jest w żaden sposób nie porównywalny do tradycyjnych karimat, a przy odrobinie ostrożności będzie służyć długie lata. Śpiąc wysoko w górach nie będziesz żałować żadnej złotówki wydanej na ten materac. Polecam go z czystym sumieniem.

Autor Recenzji: Kuba Poburka