XXI Przegląd Filmów Alpinistycznych im. Wandy Rutkiewicz przeszedł do historii. Zapraszam – przeżyjmy to jeszcze raz 🙂 .
Przegląd Filmów Alpinistycznych to przede wszystkim dobre górskie kino, nie mogło zatem zabraknąć Aktywnego Bakcyla i Bloga Ludzi z Pasją 🙂 .
Dymu z ogniska, testu kuchenek i smacznego, liofilizowanego jedzenia.
Potoczka pełnego kolorowych rybek i spiżarki pełnej śniadań, obiadów i deserów.
Dyżurnej “kroplówki” Platypusa, zamieniającej brudną wodę w krystalicznie czystą.
Zaskakującej możliwości doładowania telefonów, aparatów itp. przy pomocy innowacyjnej kuchenki BIOLITE.
Punktu widokowego dla licznie przybyłych fotografów i przedstawicieli mediów.
Komfortowego miejsca do odpoczynku po trudach dnia i namiotu, który żadnej pogody się nie boi.
Czyli wszystkiego co niezbędne w prawdziwym górskim obozie 🙂 .
Na tych, którzy dotarli do obozu czekały też inne atrakcje, m.in. kupony o wartości 50 zł. Biorąc udział w konkursie można było wygrać mapy Wydawnictwa Demart.
W obozie nie mogło oczywiście zabraknąć flagi Aktywnego Bakcyla.
Do zobaczenia za rok 🙂 !
PS.
Chwile grozy przygotowane zostały bez udziału i wiedzy Organizatorów Przeglądu. Systematycznie i wytrwale wywożono pojazdy zaparkowane na drodze dojazdowej do Muzeum tak, by możliwie najwięcej osób mogło zadać sobie drżącym głosem pytanie: gdzie jest mój samochód? W przeciwieństwie do wyżej opisanych, ta “atrakcja” nie była niestety oferowana gratis. Dlatego “Do zobaczenia za rok ” napisałem nad poniższym zdjęciem i już teraz przestrzegam wszystkich odwiedzających Centrum Olimpijskie, że uliczka na zdjęciu jest pod szczególną “opieką”.