Jeśli wybierasz się na uczęszczany szczyt, dowiedz się, czy i gdzie są gotowe jamy (najlepiej zapisz koordynaty GPS). O ile nie są już przez kogoś „zarezerwowane”, warto skorzystać z nich zamiast kopać własną.

Tien-Shan 2010 1087lkk

 

Kiedy już musisz wykopać własną jamę, wybierz taki rodzaj schronienia, które powstanie szybko, nie pochłonie zbyt wiele energii, będzie możliwie bezpieczne, ciepłe i wygodne. W górach wysokich najczęściej buduje się jamy z dwoma „pokojami” po bokach nieco głębszego „korytarza”, przez który wchodzi się do jamy. Jama może też mieć formę tunelu z wejściami po obu końcach. Oprócz głównego wejścia powinna posiadać dodatkowy otwór wentylacyjny.jama z dwoma pokojami,

Kopać jamę najlepiej jest zmieniając się w kilka osób. Następnie najsłabsza osoba wpełza do „pokoju”, przygotowuje legowiska i zaczyna topić śnieg na wodę. Pozostali w tym czasie poszerzają i wykańczają jamę. Gotowanie w jamie śnieżnej wymaga szybkiej i ekonomicznej kuchenki. Jama przewyższa namiot pod względem odporności na wiatr, ale jednocześnie nie nagrzewa się wewnątrz tak jak namiot. Niezastąpiona okaże się z pewnością kuchenka MSR Reactor.

 Tien-Shan 2010 1111kl

Kartusz należy postawić na karimacie lub dowolnej izolującej od podłoża podkładce, można ogrzewać go też rękami, ew. delikatnie i niezbyt długo płomieniem trzymanej pod nim świecy. Ekrany przeciwwiatrowe nie są potrzebne, w jamie nie powinno wiać.

Tien-Shan 2010 975kl

zdjęcia Krzysztof Starek

Do spania w jamie najlepiej jest mieć grubą, dobrze izolującą od lodowego podłoża karimatę. Świetnie sprawdzi się np. Therm-a-rest Ridge Rest. Zdecydowanie gorzej sprawdzają się maty samopompujące: opierając się łokciem czy kolanem dotykamy lodu, mata może zostać przypadkowo przecięta np. rakiem, wtedy czeka nas spędzenie nocy na lodzie. Z kolei zwykła karimata „z supermarketu”najprawdopodobniej przymarznie do wytapianego ciepłem ciała śpiącej osoby lodu i rano przy próbie oderwania rozerwie się. Karimata może też zabezpieczyć nas przed uduszeniem w razie intensywnego opadu zasypującego wejście do jamy.

Tien-Shan 2010 1130l

Ola Dzik