Z hamakowaniem jestem związany od pierwszej wyprawy rowerowej, kiedy to z uszytym przez siebie hamakiem pojechałem „w teren” na miesiąc. Od tamtego czasu hamak jest ze mną na każdym wyjeździe.

Podczas wyprawy z warunkami około zimowymi miałem okazję sprawdzić czym może się pochwalić hamak z moskitierą Trekmates Expedition.

Najważniejsze parametry techniczne

  • Waga 585 gramów
  • Wymiary 260 x 140 cm
  • Materiał poliamid
  • Nośność 110 kg 

I co z tych parametrów wynika? 

Wymiary po spakowaniu są przyzwoite, a workiem transportowym jest element hamaka, do którego wrócę za chwilę. Waga nieco ponad pół kilo, jest imponującym wynikiem jak na hamak ze zintegrowaną moskitierą w tej cenie. Całość nie zajmuje dużo miejsca. 

Długość 260cm

Można spotkać się z opiniami, że długość hamaka musi być większa o metr niż wzrost użytkownika. W mojej ocenie, nie do końca. Jest to wskazane, nie jest to konieczność, niemniej, faktycznie,  trochę dłuższy hamak może być lepszy. Z tym, że nie musimy mówić tutaj o 100cm. Mając wzrost 186cm i kładąc się w hamaku, nie czułem żeby hamak był radykalnie za krótki. Dużo zależy oczywiście od indywidualnego poczucia komfortu, na co trzeba mieć poprawkę. Myślę, że osoby o wzroście do 180cm mogą się w  tym hamaku wygodnie wyspać, jednak osoby mając 190cm, mogą spędzić noc z dyskomfortem. Poleciłbym ten hamak osobom o bardziej filigranowej posturze. Dla nich długość hamaka nie będzie wadą i jednocześnie nie będą musiały nosić zbędnych gramów jakby to miało miejsce przy hamaku dłuższym o 40cm.

Nośność 110kg to relatywnie niewiele, co jest też konsekwencją niskiej masy zestawu. Zawsze za lekkością idą inne parametry. Co to oznacza w tym przypadku? Wspólne bujanie się w jednym hamaku nie jest wskazane.

Tkanina użyta do wykonania hamaka jest dość przewiewna i lekka, oddychająca. Dobrze się sprawdzi w cieplejszych porach roku od wiosny do jesieni. W zimę przewiewność nie będzie cechą pożądaną, szczególnie jeżeli będziemy spać bez podpinki.

Zintegrowana moskitiera ma dość drobne oczka i nie powinna przepuścić komarów ani meszek, co zapewni nam spokojny sen. Podwójny suwak znajduje się po jednej stronie hamaka, więc musimy pamiętać o tym przy rozbijaniu obozowiska, żeby “drzwi” mieć po właściwej stronie.

Zintegrowana moskitiera podwieszona jest na cięciwie dołączonej do zestawu. Linkę przewlekamy przez 2 oczka zamieszczone na końcach hamaka oraz przywiązujemy do punktów zaczepienia (podczas testów były to drzewa).

Wewnątrz moskitiery mamy jedno plastikowe oczko, do którego możemy przyczepić swoje rzeczy na noc, żeby mieć do nich dostęp bez sięgania ręką poza hamak.

Na większe rzeczy możemy wykorzystać kieszeń wszytą centralnie w hamak, która służy również jako worek transportowy, co jest praktycznym rozwiązaniem.

System zawieszenia dołączony do zestawu to najprostszy możliwy system w postaci sznurka. I osobiście ten system zawieszenia postrzegam raczej jako wadę. Z jednej strony dołączone do zestawu sznurki wydawały mi się za krótkie – jeżeli drzewa będą w większym rozstawie lub ich średnica będzie duża może to stanowić pewien kłopot. Z drugiej strony bardzo często użytkownicy hamaków mają swoje systemy zawieszenia wnikające z poszukiwań złotego środka, oparte o linki, taśmy, karabińczyki, więc “nic straconego”. Zakupienie kilku metrów linki dyneema nie jest dużym kosztem, a daje o wiele więcej komfortu. 

Z mojego doświadczenia dobrze jest mieć w swoim systemie dwie pary sznurka po 3 metry, co pozwoli nam rozwiesić się w większym rozstawie i na drzewach o większej średnicy. Inną sprawą jest samo wiązanie do drzewa. Wieszając hamak do drzewa osobiście zalecam taśmy, żeby uniknąć zadzierzgnięcia sznurka na drzewie, któremu może to zaszkodzić.

Rozwieszenie

Niezależnie od tego jaki będzie nasz stosunek do dołączonego systemu zawieszenia – mamy kompletny produkt, gotowy do używania.

Powieszenie hamaka jest proste i nie stanowi większego problemu. Kwestia starannego zrobienia węzłów. Moskitiera również wymaga zaledwie 2 węzłów.

Zwijanie za pierwszym razem może być wyzwaniem. Jednak dla kogo nie jest ponownie zapakowanie produktu do pudełka? Za drugim razem było już lepiej, kwestia wprawy, i tyle.

Rozciągliwość

Jedną z cech hamaka jest jego rozciągliwość, która w zależności od użytkownika, jest cechą pożądaną lub nie. Istnieją na rynku hamaki, w których człowiek zapada się jak w kokon, a z kolei inne mają rozciągliwość na poziomie 1%. Trekmates ma rozciągliwość na odpowiednim poziomie i osobiście dawał mi poczucie komfortu. Też dzięki lekkiej rozciągliwości pozwolił on na wygodne ułożenie się, mimo pozornie małej długości całego hamaka, jednocześnie nie zapadałem się jak w kokon.

Podsumowując

Dostajemy gotowy do użycia produkt o fajnych parametrach. Przyzwoita waga i wielkość po spakowaniu, przewiewność tkaniny zachęcają do używania w cieplejszych okresach roku. Delikatna rozciągliwość zapewnia komfort po całym dniu aktywności. Wytrzymałość skierowana raczej do osób drobniejszych, które nie muszą zabierać ze sobą zbędnych dodatkowych gramów. Łatwe użytkowanie kompletu z praktyczną kieszenią i możliwością zawieszenia drobnostek wewnątrz w moskitierze.

Minusem wg mnie jest system zawieszania –  da się go oczywiście użyć, choć nie jest on perfekcyjny.

Galeria zdjęć