Latarka to przenośne źródło światła i przydatne narzędzie, które rozświetli mrok, wtedy gdy tego potrzebujemy. Najczęściej spotykane latarki to latarki ręczne, które trzyma się w ręku. Są też latarki, które możemy nosić na głowie tzw. czołówki. Nosząc je na głowie, mamy wolne ręce i możemy kierować strumień światła akurat tam, gdzie skierujemy głowę. To bardzo wygodne rozwiązanie już na stałe przyjęło się wśród turystów, biegaczy, rowerzystów, ale również w domu może się przydać, przy różnych naprawach, czy przy szperaniu na strychu lub w piwnicy.
Pierwszymi przenośnymi źródłami światła, były pochodnie, czyli kawałek lub kawałki drewna, które płonąc oświetlały ciemność w trakcie marszu. Z biegiem rozwoju ludzkości pojawiły się kaganki -lampki olejne lub tłuszczowe, które wykorzystywały właściwości palne (lotne) tłuszczów. Świeca stała się prawdziwą rewolucją. Ten kawałek wosku pszczelego z zatopionym knotem (sznurkiem z naturalnych włókien), umożliwił łatwe oświetlanie drogi.
Pojawiły się też małe przenośnie lampiony, które zabezpieczały płomień świecy przed przypadkowym zdmuchnięciem przez wiatr lub zagaszeniem przez np. padający deszcz. Pojawienie się lamp olejnych i naftowych dało stałe światło i starczało na dłużej niż mała świeczka. Koniec XIX wieku to czas niezwykłych wynalazków i niesamowity rozwój dotychczasowych dokonań, wtedy też pojawiły się pierwsze latarki, które przypominają te, które znamy dzisiaj.
Poszukując nowej latarki nagłownej, zwróciłem uwagę, na czołówkę firmy BioLite.
Firma BioLite powstała w 2006 roku, jej założyciele Jonathan Cedar i Alexander Drummond, postawili sobie za cel, stworzenie kuchenki na biomasę, która wykorzystuje termoelekryczny generator do produkcji prądu i zasilania nim oświetlenia lub ładowania elektroniki np. telefonu.
W 2012 roku, po kilku latach prób i doświadczeń pojawiło się w sprzedaży pierwsze takie urządzenie przeznaczone dla turystów-czyli BioLite CampStove. Od tamtej pory firma BioLite, wprowadza nowe produkty do produkcji prądu (kuchenki i piece z termoelektrycznym generatorem i panele fotowoltaiczne), przechowywania i przenoszenia energii elektrycznej (powerbanki) oraz do oświetlania (lampki i czołówki), a także różne akcesoria do swych produktów. Niecodzienne podejście do projektowania i ergonomii zaowocowało bardzo dopracowanymi produktami.
W 2018 roku BioLite poprzez portal KICKSTARTER wprowadza na rynek latarkę nagłowną, która ma się pojawić na rynku w 2019 roku. W tymże roku przez magazyn INSIDER czołówka ta została uznana za latarkę 2019 roku. W obu przypadkach jest to ogromny sukces (na kickstarterze, z zakładanych 40000 dolarów – projekt osiągnął 527514 dolarów!). https://www.kickstarter.com/projects/biolite/biolite-headlamp-wildly-capable-simply-comfortable/description
Tą czołówką jest latarka Biolite HeadLamp 330 Lm.
Latarek czołowych jest wiele, ale ta latarka ma dość niekonwencjonalną konstrukcję, która ją wyróżnia. Latarka Biolite HeadLamp 330 ma dwa moduły – pierwszy to umieszczony w elastycznej taśmie moduł oświetleniowy, który zawiera trzy źródła światła:
- Czerwone światło to dwie diody, które można używać w ciemności na bardzo bliskie odległości, ta barwa nie oślepia i nie męczy tak wzroku. Przydaje się, gdy np. czegoś szukamy w plecaku.
- Światło rozproszone, to kilka diod o małym zasięgu, ale daje nam nie skoncentrowane światło, przydatne w obozie lub namiocie. Diody te mają w pełni regulowane natężenie światła. Przyciskając włącznik, możemy ustawić najbardziej odpowiadające nam natężenie światła.
- Światło 230Lm typu halogen, to pojedyncza dioda, która daje skoncentrowane, punktowe światło. Dioda ta ma w pełni regulowane natężenie światła. Przyciskając włącznik, możemy ustawić najbardziej odpowiadające nam natężenie światła. Takie światło przydaje się, gdy musimy przyjrzeć się czemuś w oddali. Ta dioda ma również funkcję stroboskopu, przydatnego w trakcie oznaczania naszego miejsca, do którego ktoś ma dotrzeć.
- Światło 100Lm to zestaw czterech diod, które dają rozproszone światło, przydatne w pomieszczeniach, w marszu, podczas biegania. Przyciskając włącznik, możemy ustawić najbardziej odpowiadające nam natężenie światła.
Światło 230Lm i 100Lm możemy zapalić w jednym trybie, co daje nam w sumie 330lm. Kąt nachylenia modułu możemy, regulować odchylając go w dół. Moduł ten nie dotyka naszego czoła żadnym plastikowym elementem, bo jest zamontowany na stałe w taśmie. Grubość jego wynosi niespełna centymetr, jest lekki, a co za tym idzie, nie ma obaw, że latarka opadnie nam na nos…
Drugi moduł to moduł zasilania jest to akumulator Litowo-Jonowy, o pojemności 900mhA, który starczy na zasilanie latarki do 40 godzin (najmocniejszy tryb 330 lm– 3,5h, najsłabszy 5 lm– 40 h). Moduł ten posiada wskaźnik naładowania akumulatora (4 diody, które zapalają się i wskazują aktualny stan naładowania akumulatora). W module tym mamy też gniazdo zasilania, które jest zamykane gumową zatyczką.
Oba moduły połączone są elastycznym kablem. Taka konstrukcja powoduje bardzo dobre wyważenie latarki. Nie czuje się jej prawie na głowie. Światło mamy na przodzie a zasilanie z tyłu. Latarka jest tak lekka i nie uciska, że można zapomnieć, że ma się ją na głowie. Opaska jest w pełni regulowana i pozwala nosić latarkę nie tylko na głowie, ale również na kasku i na czapce.
Latarka spełnia normę wodoodporności na poziomie IPX-4, wytrzyma zachlapanie i lekki deszcz.
Trochę danych:
- Waga: 69 gramów
- Wymiary: 85x86x23 mm
- Jasność: 100 Lm(lumenów) światło rozproszone (wartość maksymalna, płynna regulacja natężenia 5 – 100 Lm), 230 Lm halogen. Po połączeniu obu świateł siła światła to maks 330 Lm.
- Zasięg światła: rozproszone do 16 metrów, halogen 75 metrów.
- Czas pracy na jednym ładowaniu: 40 godzin (światło o najniższej sile 5 Lm), 3.5 godziny (światło o najwyższej sile 330 Lm)
- Rodzaj baterii: 900mAh, 3.4 mAh Li-Ion, ładowana wielokrotnie przez microUSB
- Czas ładowania: do 2.5 godziny. Może być używana w trakcie ładowania.
- Wyjścia USB: Micro USB
- Rodzaje światła: ciągłe białe rozproszone, białe migające, halogen, światło czerwone ciągłe.
Latarki BioLite HeadLamp 330 Lm używam od kilku miesięcy. Najczęściej korzystam ze światła
rozproszonego, które oświetla mi przestrzeń przede mną. Noszę ją bezpośrednio na czole, co jest całkiem przyjemne, bo żaden plastikowy element nie wbija mi się w skórę. Gdy noszę ją bezpośrednio na skórze, to po kilkudziesięciu minutach szybkiego marszu czoło pod opaską jest mokre.
Nosiłem na czapce zimowej, polarowej, bardzo dobrze trzymała się na głowie. Noszę też ją na czapce z daszkiem. Nie odczułem ani razu, że czołówka ciąży mi na głowie, zdarzało mi się to odczuwać przy latarkach, które baterie i reflektor miały w jednym module z przodu.
Czołówka ma wbudowany akumulator, można ją zasilać z sieci przy pomocy ładowarki do telefonu, lub z powerbanku. Na jednym ładowaniu, wytrzymuje mi cały weekend używania. To jest ok. 5-10 godzin świecenia w różnych trybach (zależy to też od temperatury i pory roku).
UWAGA, przed wyjazdem sprawdź, czy akumulator jest naładowany.
Wystarczy na chwilę włączyć i wyłączyć latarkę a wtedy zaświecą się diody wskaźnika na ładowania na module zasilania. Jeśli świeci się tylko jedna lub dwie diody, zalecam podłączenia do zasilania i naładowanie latarki. Obsługa HeadLamp 330 Lm jest bardzo prosta. Wystarczy ją włączyć, a ona zaświeci nam w trybie, który ostatnio używaliśmy.
Aby przejść z jednego trybu w kolejny, trzeba szybko wcisnąć włącznik. Jeśli chcemy zmienić natężenie światła, wystarczy w odpowiednim trybie przycisnąć klawisz włącznika i puścić go, wtedy kiedy nam jasność świecenia będzie najlepiej odpowiadać. O przejściu w najmniejszą lub największą jasność zaalarmuje nas mignięcie światła. W zimie, gdy robiłem to w rękawiczkach, było to nieco trudne, bo przycisk jest dość mały. Ale po jakimś czasie doszedłem do wprawy.
Bardzo przydatnym rozwiązaniem, jest możliwość nachylenia modułu z diodami. W latarce są 4 kąty nachylenia. Aby pochylić latarkę wystarczy pchnąć występ, który znajduje się za włącznikiem, do czasu aż usłyszymy wyraźne klikniecie. Ze względu na wielkość, w rękawiczkach bywało to utrudnione. Pełna regulacja następuje, gdy chwycimy dwie przesuwne klamerki z tyłu taśmy, Wystarczy przesunąć je w odwrotnych kierunkach i taśma zaciśnie nam się na głowie.
To jest rozwiązanie proste i skuteczne. Na taśmie z tyłu, jest odblask. Używam jej nie tylko na wyprawach, ale również w domu przy różnych naprawach. Latarki używałem także jako lampki w namiocie i całkiem dobrze oświetlała całe wnętrze. Używałem jej w zimie i wiosną. Wytrzymała śnieg oraz deszcz i to nawet ulewny.
Czołówka BioLite 330 Lm stała się nieodłącznym elementem mojego EDC (EveryDay Carry — sprzęt noszony codziennie), obok apteczki, scyzoryka, gwizdka, zapalniczki. Noszę ją w nerce, aby zawsze mieć ją pod ręką.
Czołówkę BioLite HeadLamp 330 Lm można kupić w sklepie PAKER.PL, który jest oficjalnym dystrybutorem marki BioLite.
Marian Wyrzykowski
