Zima – nawet lekka – to czas, w którym o długotrwałe utrzymanie ciepła może być naprawdę trudno. Przy ostrzejszych mrozach i podmuchach porywistego wiatru, nawet najlepsze ubrania i buty mogą okazać się niewystarczające. Na szczęście z pomocą przychodzi nauka.
Dzięki ciepłu wyzwalanemu w trakcie zachodzenia reakcji chemicznych, możesz z łatwością rozgrzać dłonie, stopy czy inną, dowolną partię ciała. Właśnie tak działają saszetki Thermopad.
Chemia w walce z zimą
Zawarte w ogrzewaczu żelazo, w rezultacie kontaktu z powietrzem oraz znajdującą się w saszetce wodą ulega utlenieniu. Powstaje w ten sposób rdza, a reakcji towarzyszy energia, dająca Ci przyjemne ciepło (nawet do 65°C), które uwalnia się od kilku do nawet 12 godzin. Sól przyspiesza reakcję, a węgiel na długo zachowuje energię. Dzięki temu Twoja skóra pozostanie ogrzana i sucha przez cały czas.
Saszetki niemieckiego producenta można włożyć pomiędzy warstwy ubrania (tylko ostrożnie – możesz się poparzyć!) lub trzymać w kieszeniach. Świetnie sprawdzają się umieszczone w rękawiczkach czy butach. To idealne rozwiązanie dla tych, którzy w trakcie zimowej aktywności narzekają na wiecznie zmarznięte palce czy stopy.
Thermopad to rozwiązanie, które niesie ulgę także przy bólach reumatycznych i stanach zapalnych mięśni i stawów. Ogrzanie dotkniętych dolegliwościami partii ciała znacznie zmniejsza dyskomfort i sprawia, że uprawianie zimowych sportów czy codzienna aktywność będzie prostsza i przyjemniejsza.
Ciepło dla każdego
Dzięki temu, że saszetki Thermopad są bardzo proste w użyciu – wystarczy wyjąć pakiet z próżniowego opakowania i wstrząsnąć, żeby rozpoczęła się reakcja – mogą być stosowane przez każdego. Znajdą swoje miejsce w bagażu podczas rodzinnego wypadu na narty czy plecaku alpinisty.
Oczywiście, nie zastąpią ciepła wieczornego siedzenia przy kominku z kubkiem gorącej herbaty, ale będą stanowić świetne uzupełnienie tradycyjnych metod rozgrzewania się w domowym (czy schroniskowym) zaciszu.
Stosowanie ogrzewaczy nie niesie również żadnej szkody dla środowiska. Dzięki prostemu składowi i biodegradowalnemu opakowaniu, zużyte saszetki rozkładają się o wiele szybciej niż większość odpadów.
Oczywiście, jak mówiliśmy wcześniej, przy stosowaniu saszetek Thermopad musisz zachować podstawowe środki ostrożności – zbyt dużo ciepła może być równie szkodliwe, co jego brak. Ale, nie ukrywajmy, gorącym napojem również można się poparzyć, a wystygnie znacznie szybciej, niż po 12 godzinach.
Thermopad to proste rozwiązanie powszechnego w zimie problemu. Skoro istnieje, dlaczego z niego nie skorzystać? Sprawdź, jak wypełni swoje zadanie podczas Twoich zimowych eskapad. I ciesz się ciepłem, które możesz zamknąć w dłoni. Na długo.