Marzy Ci się przygoda z biwakowaniem? Nie wiesz, jak zacząć albo nie jesteś pewny, czy to dla Ciebie? Zacznij od małych kroczków – na przykład idź na spacer i zjedz śniadanie w terenie. Tak naprawdę niewiele trzeba, aby miło rozpocząć dzień na łonie natury.

Biwakujemy od lat, w górach na dziko, w lesie, nad rzeką wszędzie tam, gdzie koła bądź nogi nas poniosą. Z tej miłości powstał nasz Ebook „Dziki Biwak”, gdzie dzielimy się z Wami przepisami, które możecie przyrządzić w terenie. Opisujemy również sprzęt, który wykorzystujemy w czasie naszych podróży. Jest to subiektywna lista rzeczy, która sprawdziła się nam w czasie naszych wypraw.

W ramach tego projektu testowaliśmy również produkty oferowane przez firmę Paker, które naszym zdaniem świetnie sprawdzają się na biwakach i piknikach.

A więc „Śniadanie w terenie” – co możesz wykorzystać.

Na pierwszy ogień leci palnik MSR Pocket Rocket 2

To była miłość od pierwszego wejrzenia. Malutki palnik Pocket Rocket 2, zapakowany w poręczne pudełeczko zmieści się w małej kieszonce, a nawet w nerce. Dla nas hitem jest jego waga, czyli 73 g.

Kuchenka jest idealna na wyprawy długodystansowe, solo czy zwykły wypad do lasu. Palnik Pocket Rocket 2 pozwoli zjeść ciepły posiłek w każdych warunkach. Mimo małych gabarytów można na nim umieścić naczynie ważące nawet 3 kg oraz średnicy 30 cm.

W czasie naszego weekendu, trzykrotnie gotowaliśmy na nim wodę – 2 razy w czasie bezwietrznej pogody i raz kiedy dosyć mocno wiało. Nie używaliśmy osłonki. Mimo tego nie było problemu z odpaleniem i już po dwóch minutach kawa w kawiarce była gotowa.

Dodajmy do tego kartusz MRS Isopro , który można zakupić w 3 opcjach -110 g, 227 g i 450 g. Korzystaliśmy z najmniejszej wersji, która w raz z palnikiem mieści się w dłoni. Warto również zaznaczyć, że kartusz MSR jest kompatybilny z większością znanych kuchenek i palników outdoorowych takich jak Coleman, Primus czy Jetboil. Jest nakręcany na gwint, a po użyciu zabezpieczony specjalną nakładką.

Dzięki zawartości isobutanu, nadaje się również do użycia w niskich temperaturach, co idealnie sprawdzi się w w czasie zimowych, górskich wędrówek. Mimo niedużych rozmiarów zarówno palnika MSR Pocket Rocket 2, jak i kartusza MSR – uważamy, że jest to sprzęt, który może przydać się każdej osobie kochającej spędzanie czasu na łonie natury, a także w każdej innej podróży.

A teraz coś dla ciała – Kawa Aromat Przygody

Nieważne czy jesteś kawoszem, czy zwolennikiem herbat. Firma Paker zadbała o każdego. Jako miłośnicy czarnej kawy przyjrzeliśmy się uważnie jej składowi i pochodzeniu. „Aromat Przygody – kawa mielona” to tak naprawdę połączenie trzech (naszym zdaniem, idealnie wyselekcjonowanych ziaren) pochodzących aż z trzech rejonów Brazylii-Mogiany, Cerrado oraz Santos.

Kawa Aromat Przygody – już za sama nazwę i ekologiczne opakowanie dostaje od nas 10 punktów. Możesz ją przygotować w kawiarce, w tygielku, w ekspresach automatycznych, a także kolbowych.

A jak smakuje? Proste pytanie – jak przygoda. Dawno żadna kawa tak nam nie smakowała jak ta. W ofercie sklepu można również znaleźć kawę o smaku miętowo – czekoladowym, a także opcję bezkofeinową.

Kawę smakową pokochają lubiący inne kawowe kombinacje, a bezkofeinowa nada się dla osób z nadciśnieniem oraz kobiet w ciąży.

Jeśli z kawą Ci nie po drodze, polecamy dwie herbatki. Herbata „Dym z ogniska” oraz „Owocowy Grzaniec”

Smak tych herbat może Cię zachwycić. Aromat Przygody – Herbaty mogą pochwalić się również bardzo dobrym składem. Kombinacja naturalnych składników oraz dobrej jakości liści, zachwyci każde podniebienie.

Herbata „Dym z ogniska” – to herbata czarna, liściasta, ktoś mógłby powiedzieć „zwykła”… ale nic bardziej mylnego. To napój, który smakuje ogniskiem i wspomnieniem Twoich pierwszych biwaków. A w jaki sposób uzyskać taki smak? Dzięki specjalnemu procesowi tzw. „wędzenia” liści herbacianych nad ogniskiem z korzeni sosny lub cedru.

Brzmi obłędnie prawda? Uzyskany w ten sposób wyrazisty smak oraz dymny aromat rozkocha każdego miłośnika tego wyjątkowego naparu. Aby uzyskać najlepszy efekt, 5 g herbaty (jedna łyżeczka) zalej szklanką wody i parz przez 2 do 3 minut.

Druga propozycja dla herbaciarzy, jest mile brzmiąca herbata „Owocowy Grzaniec”. Tak jak nazwa wskazuje w jej skład wchodzą: rodzynki, skórka pomarańczy, liść lipy, goździk, pomarańcza, imbir, hibiskus, róża i jabłko. Herbatka z taką kombinacją nie tylko rewelacyjnie pachnie, ale również dobrze smakuje, zwłaszcza z dodatkiem łyżeczki miodu.

Co wybraliśmy na śniadanie? Liofy firmy Summit to eat

Summit to eat to posiłki stworzone w 100% z naturalnych składników. Niska waga, szybkość przygotowania sprawia, że te produkty świetnie sprawdza się w każdym terenie. Śniadanie w lesie, wypad w góry bądź szlaki długodystansowe – wystarczy zalać je wrzątkiem, odczekać 8 minut i już można zjeść ciepły posiłek.

Testowaliśmy do tej pory dwa zestawy śniadaniowe. Pierwszym był: pudding ryżowy z truskawkami (waga – 86g , kaloryczność – 401 kcal czas przygotowania – 8 minut) to mój zdecydowany faworyt – połączenie gęstego ryżu i truskawek smakowało wyśmienicie. Do tego kremowa konsystencja i ten liof wskakuje dla mnie na pierwsze miejsce.

Druga opcja, to jajecznica z serem, która przypadła do gustu męskiej części ekipy:) (waga – 80g , kaloryczność – 454 kcal czas przygotowania – 8 minut – po dokładnym wymieszaniu, danie smakowało jak prawdziwa jajecznica. Idealna propozycja dla wszystkich kochających jajka.

W ofercie można znaleźć również dania obiadowe, które testowaliśmy na kwietniowym biwaku:

  1. Chicken Fajita (Fajita z kurczaka z ryżem) (waga-128 g, wartość kaloryczna-472 kcal, czas przygotowania – 9 minut. Kombinacja odpowiednio przyprawionego ryżu z kurczakiem przypadła nam do gustu. Danie po zalaniu wodą, po czasie podanym na opakowaniu i dokładnym wymieszaniu, było pyszne i sycące
  2. Pasta Bolognese (waga-130g, wartość kaloryczna 462 kcal, czas przygotowania – 8 minut) – jeśli lubisz dania makaronowe, to ten liof jest dla Ciebie. Co więcej, przypadnie do gustu każdemu podróżnikowi, nawet najmłodszemu.

Podsumowując – zaczynając swoją przygodę z biwakowaniem, nie potrzebujesz tony sprzętu. Wystarczy zdecydować jaki rodzaj biwaku, będzie dla Ciebie najlepszą opcją. Na biwaki na które dojeżdżasz samochodem, można zabrać większą ilość sprzętu jak większą kuchenkę turystyczną, patelnie, kilka garnków itp. Na górskie wyprawy, najważniejsza jest waga produktów.

Wszystkie wymienione tutaj produkty nadadzą się idealnie na biwak na który dojedziemy autem jak i taki na który dojdziemy pieszo niosąc wszystko na swoich barkach. Mamy nadzieję, że niektóre produkty, zainspirują Was do nowej przygody.

Wszystkie produkty dostępne są na stronie sklepu turystycznego Paker.pl. Misja tej polskiej firmy założonej przez przewodników górskich, jest bliska naszemu sercu i mieści się w kilku słowach: pasja, aktywny wypoczynek i miłość do gór. To wszystko kryje się pod ich nazwą. Zobaczcie sami!

Enjoy! 🙂
Paulina Matykiewicz